Opublikowany przez: monika.g 2019-11-05 14:29:05
Autor zdjęcia/źródło: głód dotyku @ pixabay.com
Dotyk jest pierwszym i najprostszym zmysłem, który pojawia się u człowieka już na początku życia płodowego. Nie odpowiada za niego jakaś konkretna część ciała, ale cały, największy organ jakim jest nasza skóra. Znajdują się w niej receptory, które przekazują bodźce poprzez nerwy do mózgu.
W obecnych czasach dotyk rozpatrywany jest tylko w kategoriach erotycznych, rodzinnych lub przyjacielskich, poza tymi kręgami jest on niewłaściwy. Dużo się mówi o tzw. „złym dotyku”, który, co oczywiste, powinien być tępiony, jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę w jaki sposób wpływa zupełny brak dotyku i nieerotycznego kontaktu fizycznego z drugim człowiekiem w postaci chociażby muśnięcia dłonią czy poklepania po plecach.
Badania naukowe udowodniły, że brak przytulania i czułości wobec dziecka>> powoduje ogromne zmiany w organizmie malca i prowadzi nawet do zahamowania rozwoju. Niemowlęta i małe dzieci potrzebują więc czułego i troskliwego dotyku, żeby się prawidłowo rozwijać, mniej chorować i lepiej radzić sobie w życiu. Maluchy potrafią również, lepiej niż dorośli, dopominać się o uwagę i same spontanicznie przytulać się do opiekunów.
Niestety z wiekiem człowiek nabiera coraz większego dystansu wobec innych, a kontakt fizyczny staje się napiętnowany. Dorosły człowiek boi się przytulić do współpracownika czy znajomego, bo taki gest może być źle zrozumiany.
Dotyk definiowany jest wyłącznie w relacjach erotycznych, rodzinnych lub przyjacielskich. Tymczasem, gdy człowiek pozbawia się tych relacji na rzecz kontaktów wirtualnych i dotyka jedynie wyświetlacza smartfona lub klawiatury komputera doświadcza tzw. „głodu dotyku”.
Brak dotyku u dorosłych powoduje wzrost stresu, wywołuje lęki i depresję oraz obniżenie nastroju. Może skutkować także zaburzeniami osobowości, zwiększeniem agresji i spadkiem odporności.
Głód to doznanie czysto fizyczne, jest to pierwotna potrzeba każdego człowieka, która musi być jak najszybciej zaspokojona, aby organizm mógł prawidłowo funkcjonować. Określenie „głód dotyku” oznacza więc, że dotyk pełni dla człowieka taką samą funkcję co jedzenie, picie czy sen – bez dotyku nie da się żyć, a organizm nie funkcjonuje prawidłowo.
Przytulanie powoduje wydzielanie się endorfin i oksytocyny – hormonów szczęścia, które odpowiadają za dobre samopoczucie i działają odprężająco. Równocześnie podczas przytulania spada poziom kortyzolu (hormonu stresu).
Wystarczy więc osobę zestresowaną przytulić, a nawet tylko dotknąć jej dłoni czy ramienia, żeby poczuła się dużo lepiej. Aby te mechanizmy zadziałały człowiek musi być dotykany co najmniej 8 razy na dobę. Ile razy miałeś dziś więc jakikolwiek kontakt fizyczny z drugim człowiekiem?
ZOBACZ TAKŻE:
Ważny temat: Problemy emocjonalne kobiet w ciąży>>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2019.11.09 20:25
Ha! Zawsze mówiłam że przytulanie jest zdrowe! Ile razy dziennie przytulacie czy jesteście przytulani?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.